czwartek, 16 stycznia 2014

idzie ku dobremu

Malutka została wczoraj przewieziona do  innego szpitala, na oddział neonatologii niemowlęcej. Tam zajmą się jej płuckami, w których ciągle są jakieś zmiany, oraz jej oddechem, cały czas wymaga tlenoterapii. Transportu karetką nie zniosła zbyt dobrze, musieli jej ustabilizować oddech. Nawet płacz powoduje u niej spadek saturacji.Ale jeden plus mogę ją trzymać na rękach ile się, da,kąpać, zmieniać pieluszkę. Tylko karmić jej mi nie wolno, jest wciąż karmiona przez sondę. W razie czego oiom w tym szpitalu jest powiadomiony o mojej Ani, w razie czego gdyby trzeba było ją znów intubować, czego mam nadzieje- nie będą musieli robić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń