sobota, 7 czerwca 2014

Dziś po raz pierwszy zjedliśmy trochę kaszki


Dziś podałam małej kaszkę z bobovity malinową i na początku nie była przekonana do niej. Mała krzywiła się, miała odruch wymiotny, ale z każdą następną łyżeczką było coraz lepiej. Ania z zadowoleniem  ciamkała. Ciekawe, jak jutro pójdzie z obiadkiem:)

2 komentarze:

Łączna liczba wyświetleń