sobota, 1 czerwca 2013

Przezierność karkowa

Poszłam na usg z NFZ. Tam lekarz robiąc mi usg(przez aż30 min) milczał jak zaklęty. Po skończonym badaniu, powiedział, że przezierność karkowa nie jest taka, jak powinna, być, mówił o jakimś zgrubieniu, jednocześnie przyznał że ma słaby sprzęt i polecił usg zrobić prywatnie. No i cała obaw poleciałam na usg , a tam lekarz niestety potwierdził przezierność karkowa 2,8 mm, trzeba zrobić amniopunkcję, nosz cholera. Wiem, jak to wygląda i mam wielkie obawy, a z drugiej strony chciałabym wiedzieć, czy malec jest zdrowy, czy tez nie. Umówiona do poradni genetycznej na 4 czerwca, cała w strachu...i tam postanowią co dalej. Usg wyliczyło ryzyko urodzenia dziecka z zespołem downa wynosi aż 1 do 13. Boję się....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń